czwartek, 29 stycznia 2009

O choroba!

No niestety... dopadło mnie przebrzydłe choróbsko... I to w zasadzie z niczego. Już we wtorek po południu byłam jakaś ospała, ale innych dolegliwości rodzice nie zauważyli. Wczorajszy dzień też miałam nie najlepszy, do tego doszedł katar, brak apetytu i kaszel. Wieczorem mama zmierzyła mi temperaturę i niby nic wielkiego - 37 stopni. Całą noc strasznie marudziłam i kręciłam się w łóżeczku. Rano byłam już gorąca jak piec - temperatura 38,5, kaszel jak u gruźlika i zupełny brak apetytu - nawet nie chciałam spojrzeć na mleczko. Szybki telefon do przychodni i umawianie wizyty. Mimo, że panuje epidemia grypy udało nam się i już o 9 byłam u lekarza. Nie muszę dodawać, że średnio zadowolona wchodziłam do gabinetu, a podczas badania dałam niezły popis:) Dzięki Bogu płuca i oskrzela czyste, za to gardło buraczkowe i prawdopodobnie obrzęknięta krtań, bo strasznie chrypię. W moim przypadku decyzja mogła być tylko jedna: antybiotyk. Będę się kurować augmentinem, miejmy nadzieję, że on szybko pomoże! Wtorek, środa mam się zgłosić do kontroli i życzyłabym sobie, żeby móc wtedy powiedzieć temu choróbsku: "PA, PA"!

sobota, 24 stycznia 2009

Komu skrzydła, komu rogi

"Ruszył wielki plebiscyt! Już po raz 16. Czytelnicy zdecydują, kto zasłużył na Skrzydła, a komu należą się Rogi. Razem z naszymi kolegami z "Interwencji" (Polsat) wytypowaliśmy 20 kandydatów. Dziesięciu z nich wykazało się w 2008 roku zaangażowaniem i odpowiedzialnością. Dzięki nim żyje nam się łatwiej i ciekawiej. I dlatego są nominowali do Skrzydeł. Druga dziesiątka to bohaterowie skandali, którzy w zeszłym roku przynieśli nam wstyd. Dla nich mamy Rogi. Poniżej publikujemy sylwetki kandydatów. To Wy, drodzy Czytelnicy, rozstrzygniecie nasz plebiscyt. Wystarczy, że wyślecie odpowiedniego SMS-a. Warto, tym bardziej że czekają atrakcyjne nagrody. Wyniki plebiscytu zostaną ogłoszone na uroczystej gali, która odbędzie się 19 lutego w Warszawie.

Oni mogą dostać Skrzydła:

Edward Malec (54 l.)



Jest nie tylko wybitnym kardiochirurgiem dziecięcym, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem. Ratuje dzieci, które urodziły się z połówką serduszka. Do niedawna operował w krakowskim szpitalu dziecięcym. Gdy okazało się, że nie może pomóc wszystkim chorym dzieciom (jak zwykle brakowało pieniędzy), wyjechał do Monachium, gdzie kieruje tamtejszą Kliniką Kardiochirurgii Dziecięcej. Nie zapomniał jednak o małych pacjentach z Polski. Specjalnie dla nich wynegocjował ulgową stawkę za operacje. Sam nie bierze ani grosza!

GŁOSUJ! SMS o treści KS.1 pod numer 7242
"

źródło: Super Express

poniedziałek, 19 stycznia 2009

Zaległości - Święta i Sylwester

Jak to się mówi: Święta, Święta i ... po Świętach. Tym razem spędzaliśmy je wyłącznie w Białobrzegach, ale w komplecie! No prawie w komplecie, bo Wujek Kuba zwiedzał właśnie Amerykę Południową! Wow! A ja nie mogłam się zdecydować czy wolę bawić się z Dziadkiem Krzyśkiem czy Pawłem a może z Babcią Jolą albo Ulą:) Święta to oczywiście prezenty! Dostałam ich całą masę: wszystkie piękne, za co serdecznie dziękuje Ci Święty Mikołaju!
Natomiast Sylwestra spędzałam u Dziadków w Radomiu. Rodzice bawili się u Rafała na 18:) czym straaaasznie zawyżyli średnią wieku:) Poniżej kilka fotek. Prawda, że byłam bardzo elegancka?





Czas na piątki

Już dawno nie wspominałam Wam o moich ząbkach. Myje je często, ostatnio głównie sama, jakoś nie mam zaufania do rodziców - mam wrażenie, że nie robią tego zbyt dokładnie. Od ponad tygodnia do kompletu jedynek, dwójek, trójek i czwórek dołączyła - na razie jedna - dolna piątka! Oj od dawna dawała mi się we znaki! Trochę marudziłam, kombinowałam z jedzeniem i bardzo często budziłam się w nocy.
Teraz czekamy na jej koleżanki, jedna jest już chyba blisko!

czwartek, 15 stycznia 2009

(*) (*) (*) Śpij Kochanie śpij ....

Dzielny Bartuś dołączył wczoraj do grona Aniołków ...
Zawsze będziesz w naszych sercach ...
A taki roześmiany pozostaniesz w naszej pamięci ...