piątek, 25 lipca 2008

Biały kieł

a dokładnie dwa! Właśnie światło dzienne ujrzały moje dwie górne trójki. Jeżeli wierzyć fachowym źródłom to teraz będzie mi łatwiej chwytać, przytrzymywać i rozrywać jedzonko:). Niektóre zwierzątka - wiem coś o tym, dzisiaj po raz enty byłam w ZOO, a w domu non stop studiuje literaturę fachową i oglądam, zamiast "Jaka to melodia", bo w wakacje mają urlop, bajkę pt. Opowieści mamy Mirabelle", - używają kłów do obrony. A ja sądzę, że mi będą one służyły raczej do ataku! A ciekawe do czego używa ich Ba (czytaj: pies)? Muszę koniecznie spytać mamy Mirabelle.

Brak komentarzy: