środa, 22 grudnia 2010

Przeprowadzka

Wczoraj wieczorem przeprowadziłam z mamą poważną rozmowę.

- Mamo musimy się wyprowadzić!
- Haniu, a dlaczego? Przecież dopiero co (no może nie tak dopiero, minął już prawie rok) zmieniliśmy mieszkanie. Masz teraz piękny duży pokój, nowe mebelki...
- Mamo, ale Ty mnie w ogóle nie rozumiesz! Nie może być tak, że ja śpię sama w swoim pokoju, a Ty z tatą w jednym! To niesprawiedliwe! Ja całe noce strasznie za Tobą tęsknię!

 I w tym momencie mama zakrywając usta wybiegła z mojego pokoju. I nie wiem w końcu czy się przeprowadzimy czy nie.

Brak komentarzy: