środa, 12 listopada 2008

Cmok, cmok

Już Wam kiedyś pisałam, że bardzo lubię się przytulać, szczególnie do rodziców. Teraz dodatkowo nic innego bym nie robiła tylko się całowała:)
Rano muszę obowiązkowo dać buziaka mamie, potem tacie, potem znowu mamie, tacie i tak do znudzenia. Oczywiście witam się również z moimi zabawkami: żabkami na parapecie w moim pokoju, szczeniaczkiem - uczniaczkiem, lalą, reniferem Rudolfem itd. Trochę tych zabawek już się nazbierało więc jak je wszystkie obcałuje na dzień dobry to mija kupa czasu.
Z "obcymi" zabawkami jakoś się nie całuje. Mama się śmieje, że to chyba ze względów higienicznych:) Również z innymi ludźmi. Może trochę sie wstydzę? Za to przesyłam im chętnie buziaki czy to na do widzenia czy tak w ogóle z sympatii.
Was tez bardzo lubię więc ten wirtualny buziak jest dla Was:)


Cmok, cmok:)

1 komentarz:

Julko pisze...

Również buziaczki dla Ciebie Haniu!!!