poniedziałek, 4 sierpnia 2008

Zęby do kwadratu

Nie wiedziałam, że mądrość jest ukryta w ... zębach! Obydwie z mamą chodzimy obolałe i próbujemy jakoś złagodzić niedogodności spowodowane wyrzynaniem się zębów: mi właśnie wychodzi ostatnia dolna czwórka, a mamie jakiś ząb mądrości. I bardzo cierpimy - mama łyka tabletki, a ja swoim starym zwyczajem próbuje gryźć wszystko co popadnie. Podobno jestem w lepszej sytuacji, bo pewnie tydzień, góra dwa i będę miała nowego ząbka, a u mamy ten proces, oczywiście z przerwami, trwa już parę lat i nie widać jego końca:( Powiedziała, że jeżeli kolejne dni nie przyniosą poprawy to niechybnie przyjdzie jej odwiedzić dentystę:(
Mamo nie przejmuj się: trochę poboli, ale będzie warto! Tata nie ma zęba mądrości:)

Brak komentarzy: