piątek, 14 marca 2008

Bałaganiara

Czas pochwalić się moimi nowymi umiejętnościami. Nie wiem czy Wam już wspominałam, ale już umiem:
- zrobić papa,
- zrobić cześć i przybić piątkę,
- pokazać, gdzie mam uszko,
- pokazać, gdzie piesek ma nosek i gdzie ja mam nosek - hmm nie wiem tylko dlaczego rodzice wtedy tak bardzo się śmieją - przypisek mamy: Hania wkłada sobie wtedy rączkę do buzi:),
- mówić: mama, tata, baba i papa,
- włączyć na raz wszystkie zabawki, które wydają jakiekolwiek dźwięki!!! ale wtedy jest fajnie!,
- no oczywiście raczkować i wspinać sie przy meblach.
Ostatnią umiejętnością jaką opanowałam i cały czas doskonale:) jest robienie bałaganu. Zdaniem mamy w tym konkretnym przypadku wrodziłam się do Taty, który przynajmniej w domku lubi sobie po bałaganić (poza tym to podobno jestem cała mama!)
Żeby mi nie było smutno i żebym nie siedziała póki co sama w swoim pokoju tata z mamą przynieśli moje zabawki do dużego pokoju. Jest to wygodne, bo mama ma mnie na oku kiedy musi coś zrobić. A ja jestem strasznie niezdecydowana, nie umiem wybrać i bawić się jedną zabawką, od razu muszę powyciągać wszystkie!



A kto to wszystko potem sprząta? Oczywiście mama :)

Brak komentarzy: